Rezerwy złota w centrum uwagi banków centralnych

Złote sztabki zabezpieczeniem państwŚwiatowy kryzys gospodarczy jakoś wciąż nie może się skończyć, a w związku z tym duża część państw Zachodu przygotowuje się na długotrwałą stagnację, a może nawet coś gorszego. Świadczyć o tym mogą ostatnie doniesienia z rynku złota, na którym główni aktorzy, czyli państwa zwiększają posiadane rezerwy, zwłaszcza takie, w których skarbcach jest niewiele kruszcu w stosunku do ich znaczenia gospodarczego. To nie jedyna ciekawa informacja w tym kontekście. Warto też zwrócić uwagę na to, że swe zagraniczne rezerwy złota postanowiła ściągnąć do kraju Wenezuela a później Niemcy, czyli wielki gracz.

Niemiecki bank centralny ściąga do kraju swoje złote sztabki

Jakiś czas temu świat obiegła wiadomość o tym, że słynący z populizmu prezydent Wenezueli Hugo Chavez zapowiedział ściągnięcie do kraju większość z posiadanych przez jego państwo rezerw złota, z których 211 t. (z 365) przechowywanych jest poza granicami wenezuelskimi, głównie w USA, Kanadzie oraz Europie. Różni analitycy i specjaliści od rynków finansowych skrytykowali to posunięcie, twierdząc, że wpłynie ono na obniżenie wiarygodności południowoamerykańskiego państwa. Politykowi temu nie ma się jednak co dziwić, doskonale zdaje on sobie sprawę z tego, że w przypadku nałożenia na jego państwo sankcji (a nie słynie ono z dobrych układów z krajami zachodnimi), zgromadzone rezerwy mogą zostać zamrożone i stać się niedostępne. To dobrze widać było podczas obalania reżimu Muammara Kadafieo rządzącego w Libii.

Trudno jednak przypuszczać, aby podobną przezorność wykazywał również potężny niemiecki bank centralny, ale także jego włodarze podjęli decyzję o powrocie do kraju gromadzonego przez lata kruszcu. Obecnie jego duże ilości są przechowywane w Stanach Zjednoczonych oraz Francji. Jest to jeszcze zaszłość historyczna biorąca się stąd, że po drugiej wojnie światowej składowanie rezerw zbyt blisko granic bloku wschodniego uznano za zbyt ryzykowne, w przypadku wybuchu konfliktu zbrojnego z ZSRR mogłyby one zostać łatwo utracone. Co więc kieruje naszymi zachodnimi sąsiadami, że chcą nawet zbadać próbę złota, które posiadają oraz sprawdzić ile go dokładnie jest. Wydaje się, że chodzi tutaj o bezpieczeństwo, obawy o rozpad strefy euro i związane z tym ewentualne perturbacje mogą być tu główną przyczyną. W końcu posiadający potężną armię Szwajcarzy przeprowadzają już któreś z kolei ćwiczenia, mające zabezpieczyć ich bogaty kraj przez niekontrolowanym napływem imigrantów pochodzących z ogarniętego chaosem i kryzysem Eurolandu – może słusznie się gotują.

Wydobycie złota w Chinach – na własne potrzeby

Chociaż wydobycie złota na świecie rośnie, to jednak nie widać specjalnego przełożenia tego na rynek. Dzieje się tak dlatego, że duży wzrost produkcji odnotowuje się w Państwie Środka, jednak tamtejszy rząd nie wpuszcza jej do obrotu, ale prawdopodobnie umieszcza w państwowym skarbcu. „Prawdopodobnie” dlatego, że nic dokładnego nie można powiedzieć o chińskich rezerwach złota, wiadomo tylko że są duże i to niemal pewne, stale rosną. Dokładne dane utrzymywane są w tajemnicy, ale wydaje się to być zrozumiałe, pokazanie kart mogłoby spowodować niepożądane z punktu widzenia ChRL zawirowania na rynku, a tak to można tylko spekulować.

Gdzie wydobywa się złoto - MaliAle to nie jest jedyny interesujący fakt związany z tym rynkiem, który pojawił się w ostatnim czasie. Co zrobić jeśli kopalnie złota nie leżą, jak w przypadku Chin, na naszym terytorium, ale gdzieś dalej, chociaż w umownej przynależnej nam strefie wpływów? Oczywiście wysłać tam żołnierzy aby zabezpieczyć swoje własne interesy. Każdy zapewne słyszał o tym, że Francja wdała się ostatnio w konflikt zbrojny na afrykańskiej ziemi, dokładnie w Mali, gdzie to postanowiła wspomóc tamtejszy rząd w walce z islamskimi bojownikami zajmującymi coraz większe połacie tego państwa. Ale konia z rzędem temu, kto zdaje sobie sprawę, że to ubogie państwo jest jednocześnie trzecim producentem złota na Czarnym Lądzie, co roku dostarcza go około 40 ton. Przecież w wielu miejscach świata, do rozwiązania są poważniejsze konflikty, więc należy się zastanowić, czy nie jest to przypadkiem wojna o złoto pod przykrywką szlachetnych ideałów.

Dodruk pieniądza napędza popyt na rynku metali szlachetnych

Nawet jeżeli przytoczone powyżej zabiegi nie wynikają prost z obawy przed konfliktami, to jest przynajmniej jeden bardzo mocny argument świadczący za tym, żeby kupować złote sztabki w dużych ilościach. Są nim komunikaty wydawane co jakiś czas przez różne potężne banki centralne próbujące radzić sobie z kryzysem. Ostatnio na przykład w Japonii ogłoszono szeroko zakrojony program, którego głównym założeniem jest nielimitowany dodruk pieniądza mający doprowadzić do inflacji, osłabienia jena i poprawienia konkurencyjności tamtejszej gospodarki. Podobną politykę prowadzi amerykańska rezerwa federalna, która uruchomiła mechanizm skupu własnych obligacji. W Europie co prawda jeszcze nie robi się takich rzeczy wprost, ale EBC i tak wypuścił na rynek sporo pieniądza przeznaczonego na ratowanie banków. To wszystko może w niedalekiej przyszłości prowadzić do wielkiej globalnej inflacji, przed którą jednym z niewielu ratunków jest właśnie żółty kruszec, dający poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Sytuacja na świecie wskazuje więc jednoznacznie na to, że jednak nadal inwestowanie w złoto przynajmniej części z posiadanych środków jest roztropną strategią, obliczoną może nie tyla na pomnażanie, co na zachowanie kapitału. A może to zapowiedź jeszcze czegoś innego, o czym już tutaj niejednokrotnie pisaliśmy, kto wie, czy te wszystkie zabiegi nie skończą się kiedyś tym, że ponownie wprowadzony zostanie standard złota, czyli znów zaczęlibyśmy posługiwać się prawdziwym pieniądzem, którego wartość opierałaby się na metalach szlachetnych – pożyjemy zobaczymy.

One thought on “Rezerwy złota w centrum uwagi banków centralnych

  1. W obliczu kryzysu, rosnącej inflacji nic dziwnego, że banki interesują się złotem, którego wartość jest niemal stała. Ciekawe jak to się rozwinie w przyszłości.

Leave a Reply to Oris Cancel reply